Kiedy na świecie miał pojawić się nasz syn, jak każda mama skrupulatnie kompletowałam wyprawkę. Chciałam dla niego wszystkiego, co najlepsze a jednocześnie nie chciałam utonąć w otchłani rzeczy. Bardzo potrzebowałam wtedy poleceń dobrej jakości kosmetyków do skóry dziecka. Jestem zadowolona z moich ówczesnych wyborów, ponieważ sprawdziły się nieźle. Żałuję jednak jednej rzeczy.
Niejednokrotnie przekonałam się, że warto zainwestować, bo potem rzecz dużo lepiej się nosi. Moim ostatnim odkryciem są wełniane swetry. Jak nas obserwujecie na FB, to pewnie pamiętacie historię poszewki na poduszkę, która miała być ze swetra.
Big Bang Studio otwiera się też na swoich pełnoletnich klientów. Jak przygasają światła i przycicha dziecięcy hałas, dzieją się tam rzeczy niesamowite. Były już pierwsze 18-stki, były i koncerty jazzowe. Są różne rodzaje warsztatów YOGA, ostatnio ruszyła też gimnastyka słowiańska dla kobiet.
Ona od wielu lat pracuje z przyszłymi rodzicami. Jak sama przyznaje, jest tym przesiąknięta. Jej pasja to… pomaganie innymi i wywoływanie uśmiechu u rodziców, którzy często są zakłopotani na początku swojej drogi. Poznajcie Panią Wyprawkę.
Ile razy załamaliście ręce w rozmowach, tudzież próbach rozmowy, ze swoimi pociechami? Dobra, to było podchwytliwe. Możecie przestać liczyć, bo na pewno Wam brakło palców. U stóp też. A może rozwiązaniem byłoby spytać o radę… negocjatora policyjnego? Ale nie tam jakiegoś pierwszego lepszego, a takiego, co ma za sobą trudne rozmowy z Talibami, albo takiego,…
