Rok temu wrzuciłam na bloga ważny dla mnie tekst o Łodzi. Staje się ona coraz bardziej moim miastem. Ostatnio wielokrotnie miałam okazję i w sumie przyjemność bronić jej przed obcymi, ale też mieszkańcami.
Moim zdaniem zmienia się na lepsze, bardzo pięknieje z każdym rokiem. Ktoś, kto znał Łódź 10 lat temu, teraz jej nie pozna. Odbywa się tu wiele ogólnopolskich wydarzeń, na które przyjeżdża mnóstwo osób.
Ostatnio gdzieś czytałam, że w kraju Łódź jest postrzegana jako miasto artystów i ludzi kreatywnych. W sumie nie ma się co dziwić. Łódzka Filmówka to najbardziej znana szkoła tego rodzaju w Polsce, ASP też nie ma sobie nic do zarzucenia. Pofabryczne tereny Manufaktury, OFF Piotrkowska, Księży Młyn, czy Ogrody Geyera sprzyjają takim klimatom.
Inna perspektywa
W tym roku miałam okazję poznać jedno z najważniejszych wydarzeń w moim mieście z innej perspektywy. Biorąc udział w szkoleniu fotograficznym oficjalnego partnera LMF, Toruńskiej Szkoły Fotografii, uczyłam się jednej z najtrudniejszych dziedzin fotografii. Noc i ciągle zmieniające się warunki nie ułatwiły zadania. Każde szkolenie jednak to wielki krok w rozwoju mojej pasji.
Co z tego wyszło? Piękno Łodzi uchwycone w kadrach. Niesamowite. Jednak żadne zdjęcie nie odda tego, jak wygląda ten festiwal na żywo. To po prostu trzeba zobaczyć. I w przeciwieństwie do małego zeszłorocznego rozczarowania, w tym roku było WOW! Animacje i instalacje były fantastyczne. A zdjęcia z tego roku są bez porównania lepsze.
Jeden z największych festiwali tego typu ściąga do Łodzi ludzi z całego świata. Podobno już na wiele dni przed nie było wolnych miejsc w hotelach, komunikacja miejska miała wydłużone godziny pracy, a tłumy ludzi nie pozwalały się poruszać, bo wszyscy chcieli to zobaczyć na żywo.
Ja byłam w sobotę, w najbardziej „gorący” dzień. Podobno w piątek i w niedzielę było dużo luźniej, warto to rozważyć przy planach festiwalowych. Oczywiście cała trasa i zwiedzanie są za darmo. Zaczyna się o godzinie 19 i trwa do północy przez 3 dni. I warto zarezerwować sobie choć jeden cały wieczór, żeby na spokojnie przejść całą trasę i podziwiać kunszt ludzi, którzy to przygotowują.
Jeśli macie ochotę poczytać więcej w tematach, o których tu piszę, to:
O tym jak wyglądał LMF 2018 przeczytacie tu >>
O tym, czemu warto uczyć się fotografii napisałam tu >>
O tym, czemu Księży Młyn jest magiczny dowiecie się tu >>
O tym, że nawet w brzydką pogodę nie ma jak się nudzić, jest tu >>
Wybieramy się do Łodzi w przyszłym roku, już mamy wszystko zaplanowane Nigdy tam nie bylam, a znajoma mieszka już 2 lata i jest zachwycona miastem i ludźmi, którzy tam mieszkaja.
Polecamy nasze miasto, choć mieszkańcy zazwyczaj mówią, że brzydka, a przyjezdni robią “wow”. Może wybierzecie się na spacer, który tu opisaliśmy? https://kopanina.pl/poznajmy-lodz-ksiezy-mlyn-ceglana-magia-lodzkich-ulic/
W Łodzi nigdy nie byłam, ale kiedyś miałam w planach. Może uda nam się tam zawitać i poznać to miasto? Zdjęcia mnie zafascyconawy! Te światła i kolory robią wrażenie.
To polecam przełom września i października, właśnie na festiwal światła 🙂
Zdjęcia zrobiły na mnie piorunujące wrażenie! Chyba musimy wybrać się do Łodzi na kolejną edycję tego festiwalu, bo naprawdę jest na co popatrzeć 🙂
Jest 🙂 Może taka Łódź Cię do siebie przekona 🙂
W Łodzi miałam okazję być tylko raz, ale muszę przyznać, że jest pięknym miastem z piękną historią. A jedzenie – niebanalnie zlepione smaki z różnych kultur. Fajne miejsce.
Bo Łódź to miasto wielu kultur, jest niesamowita. I moim zdaniem bardzo niedoceniana 🙂
Allle foty super
Zdolną mam Żonę, wiem 🙂
Wow, jakie niesamowite zdjęcia ci wyszły i to nocą chyba dlatego taki efekt 🙂
Mam zdolną Żonkę 🙂
Byłam w kilku miastach na podobnych festiwalach.Pokazy światła robią niesamowite wrażenie.
Łódź wypiękniała,ciągle tylko przejeżdżam i muszę chociaż raz się tam zatrzymac.
Oczywiście,że żadne zdjęcie nie odda tego,jak naprawdę wygląda taki pokaz.
Bardzo trudno robi się też zdjęcia.Konieczny jest statyw,czy oparcie o coś aparatu.
Super,że miałaś okazję pouczyc się i jednoczesnie zobaczyc ten pokaz.
Pozdrawiam-)
Tuż przed doposażyliśmy się właśnie w statyw, zatem sprzętowo zrobiliśmy kolejny krok. Koniecznie musi zajrzeć na dłużej do Miasta Włókniarzy 🙂
Genialne! Zdjęcia są fantastyczne i niesamowicie oddają piękno iluminacji! Za rok postaram się pojechać, z Poznania mam niedaleko do Łodzi. 🙂
Z Poznania to niemal rzut kamieniem 😉 Zapraszamy. PS. Żonka mi się pięknie rozwija fotograficznie 🙂
Lubie takie Łódź tam wiele się dzieje
Non stop.
ale pięknie! szkoda ze u nas nie ma takich pokazów!
To trzeba przyjechać do nas 🙂
Łał. Kto by pomyślał, że gra świateł może robić takie wrażenie. Pamiętam takie cuda w Toruniu. Wspaniałość.
To prawda, ze swojej strony polecam też mappingi 3D przed wydarzeniami sportowymi