Norwegia samochodem –  jak dojechać? Którą przeprawę promową do Norwegii wybrać?

Z Polski do Norwegii można się dostać na kilka sposobów. My zdecydowaliśmy się na objazdówkę własnym samochodem, co wiązało się z wytyczeniem najbardziej korzystnej trasy. Przejrzeliśmy chyba większość dostępnych przepraw promowych pod kątem ich optymalnego wykorzystania oraz ceny. Na co i dlaczego się zdecydowaliśmy? Jak wyglądała nasza trasa w rejon fiordów Norwegii? O tym wszystkim…

Kontynuuj czytanie

Ceny w Norwegii – czy rzeczywiście jest tak drogo?

Norwegia, podobnie jak cała Skandynawia, jest uznawana za jeden z najdroższych kierunków w Europie. Trochę nas to przerażało w momencie planowania tripu po fiordach. Ale cóż, raz się żyje. Byliśmy tam ponad 2 tygodnie we wrześniu w 2022 roku. Zrobiliśmy wcześniej rozeznanie w internecie, myśleliśmy, że mniej więcej wiemy co i jak, więc luz. Damy…

Kontynuuj czytanie

Lodowiec Briksdalsbreen – łatwy szlak do lodowca w Norwegii dla całej rodziny

Lodowce to jedne z najciekawszych atrakcji Norwegii. W Europie nie spotkamy ich wszędzie, więc tym bardziej będąc tam warto się na jakiś wybrać. Największy lodowiec w części kontynentalnej Europy znajduje się w południowo-zachodniej Norwegii. To Jostedalsbreen. Jego jęzory tworzą ponad 50 dolin. Jest ogromny, z powierzenią prawie 500 km². Jego wyższe partie istnieją pomimo ocieplenia…

Kontynuuj czytanie

Ålesund – atrakcje, punkty widokowe, piękny skansen i największe w Skandynawii oceanarium

Ålesund to secesyjne miasto nad fiordami Norwegii. Jest wyjątkowe między innymi dlatego, że przez historię tragicznego pożaru sprzed ponad 100 lat, w 1904 roku, obecnie wygląda tak jak wygląda. Zostało bardzo szybko odbudowane w jednolitym secesyjnym stylu. Drewnianą zabudowę zamieniono na murowaną i właściwie całe miasto zbudowano na nowo. Tak, nie macie przywidzeń. W kilka…

Kontynuuj czytanie

Blogowe podsumowanie 2022. On the road again!

Co to był za rok! Bardzo często zapominaliśmy, jak wygląda nasze własne łóżko. Wynajmowane mieszkania w różnych częściach Polski i Europy stały się czymś zwyczajnym, a przewodnim hasłem było tytułowe „on the road again”. Ta melodia śniła się nam po nocach i towarzyszyła regularnie w relacjach na Instagramie. Czasem nawet z lekką ironią i nielekkim…

Kontynuuj czytanie