BMW Muzeum i i BMW Welt to jedne z najbardziej znanych atrakcji w Monachium. Są też częstym przystankiem Polaków w drodze na południe Europy. Nam, w trasie na Lazurowe Wybrzeże, akurat idealnie wypadł tam nocleg tranzytowy. Czy warto się tam wybrać z dzieckiem? Ile kosztuje bilet do Muzeum BMW? Co ciekawego można tam robić? Na wszystkie te pytania obszernie i wyczerpująco odpowiemy Wam w tym materiale.







Uwaga, fragment satyryczny!
Ile osób tyle opinii. A marka BMW nie cieszy się wśród polskiego społeczeństwa zbyt dobrą opinią. Wiadomo, kierowcy BMW to samo zło, na równi z przedstawicielami handlowymi. Kierunkowskazy to wyposażenie opcjonalne, będziesz miał wypadek (BMW), będziesz miał wydatki (BMW) i można by tak jeszcze długo. Do tego upalane przez podmiejską młodzież gruzy i wysokie ubezpieczenia. Wspomniana młodzież pewnie się do nich przyczyniła jako potencjalny profil użytkownika samochodu tej marki, który z dużym prawdopodobieństwem będzie powodował szkody. Przeciwnie do leciwego, czasem lekko niedowidzącego dziadka wyprowadzającego swoją Skodę w niedzielę na krótki spacer, ten to jest doskonałym kierowcą przecież. Uważnym, z refleksem, przewidującym. To dlatego na ograniczeniu do 50 jedzie 20, tak na wszelki wypadek!

A ponieważ jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami (z wyboru) samochodu tej właśnie marki (BMW, nie Skody), chcieliśmy zabrać Purpurową do domu. W końcu Niemiec płakał jak sprzedawał 😉 . Pojechaliśmy zatem do Monachium, do Muzeum BMW i BMW Welt.
Koniec fragmentu satyrycznego.
Co warto wiedzieć przed wizytą w Muzeum BMW i BMW Welt?
Przede wszystkim najważniejsza sprawa – Muzeum BMW i BMW Welt to nie jest to samo miejsce, choć są obok siebie! Muzeum BMW to wiele tematycznych wystaw pokazujących historię marki i tematy z nią powiązane. BMW Welt to natomiast salon samochodowy, w którym znajdziecie jednak o wiele więcej niż tylko samochody na sprzedaż. Obiekty są ze sobą połączone kładką, bez problemu można się pomiędzy nimi przemieścić. Wstęp do BMW Welt jest bezpłatny.


Bilety do Muzeum BMW to koszt 10 euro za osobę lub 24 euro za bilet rodzinny. Warto zobaczyć obydwa te miejsca, są zupełnie inne ale równie ciekawe. Dla dzieci również, jeśli choć trochę interesują się motoryzacją. Aaa, skrót BMW tak na prawdę oznacza Bayerische Motoren Werke.
Muzeum BMW – od powstania marki do współczesności
Muzeum BMW jest całkiem spore. Nogi mogą zaboleć, a głowa mieć w pewnym momencie przesyt. Wystaw i sal jest ponad 20, bardzo różnorodnych i dobrze przygotowanych. Nowoczesny wystrój i dobre oznakowanie kolejnych ekspozycji powodują, że łatwo i przyjemnie się tam zwiedza.




Są pojazdy historyczne, w tym pierwszy samochód i pierwszy motocykl od BMW. Jest też legendarny model Isetta, obok którego znajduje się super ciekawa galeria zdjęć z życia ludzi z czasów popularności tego auta, ich sposobów na spędzanie czasu i podróże.


Jest oczywiście sala dedykowana motosportowi, gdzie na ścianie wisi bolid BMW Sauber, a na schodach stoi manekin z kombinezonem Nicka Heidfelda. To te same modele, które użytkował nasz najbardziej znany kierowca wyścigowy, Robert Kubica. Zapytacie, czemu zatem to nie pamiątki po Robercie tam stoją? To akurat proste, niemiecki zespół, niemiecki kierowca. Stoi tam też przepiękne BMW 328, ten model (oczywiście zmodyfikowana wersja) w 1940 roku wygrał bardzo znany wyścig Mille Miglia.




Wiedzieliście, że BMW wcale nie zaczynało od produkcji samochodów? Najpierw były silniki lotnicze! Jest im poświęcona osobna sala, gdzie można prawie że zajrzeć do ich wnętrza.



Spektakularnie wygląda wielka ściana motocykli.

Podobnie jak podwieszone jedna nad drugą różne beemki siódemki. Można je oglądać zarówno z dołu, jak i z góry.



W jednym miejscu można też zobaczyć obok siebie kolejne modele jednej z serii.



Podczas naszej wizyty były to „piątki”, pewnie dlatego że chwilę wcześniej premierę miało nowe auto tej właśnie serii. Wcześniej była tam wystawa „trójek”. Jest też sala poświęcona słynnej serii „M”, gdzie można zobaczyć legendarne samochody, w tym pierwszy z serii, czyli BMW M1.



Marka BMW ma też ciemniejszy okres w swojej historii, to czas II wojny światowej, kiedy stała się fabryką uzbrojenia. Nie negują tego, nie ukrywają. Stworzyli salę pamięci, która mówi o pracy przymusowej w fabryce w tamtym okresie. Nie jest to coś, z czego można być dumnym, ale jest to fakt, o którym należy mówić głośno.
Co dla dzieci w Muzeum BMW?
Są interaktywne elementy w salach, które można dotykać, wciskać, testować różne rzeczy. Jest też super ekspozycja, gdzie można samodzielnie przeprowadzić serwis auta (trzeba się przy tym solidnie namachać, to nie takie proste). Młody był zachwycony.


Bardzo ciekawy był również film o historii BMW w motorsporcie. Na kilku motocyklach można było usiąść. Ale tak na prawdę, jeśli dziecko lubi samochody, to po prostu będzie mu się tam podobać.




Na czasowej wystawie zorganizowanej z okazji 100-lecia motocykli BMW, która mieści się w tym budynku wyglądającym jak miska, też było kilka interesujących elementów. Plansze z zagadkami, porównanie szkicu motocykla z 1923 i 2023 roku (znajdź 5 różnic 😉 ), również na kilka maszyn można było wsiąść. Klimat był nieco inny niż w pozostałej części muzeum, było ciemniej, jakoś tak bardziej spokojnie.





BMW Welt – więcej niż salon samochodowy
Z Muzeum BMW nowoczesną kładką w klika chwil można się znaleźć w BMW Welt. A po drodze koniecznie trzeba podziwiać architekturę tych budynków, bo robi niesamowite wrażenie.


Widzieliśmy na zdjęciach, że nocą jest pięknie oświetlone, nam się nie udało zobaczyć tego na żywo niestety, mimo że hotel mieliśmy blisko to Młody padł i wieczorny spacer nie wchodził w grę. Ale w dzień też było niesamowicie.



Czym w ogóle jest BMW Welt? Z jednej strony to salon samochodowy, gdzie (oczywiście za odpowiednią opłatą) można odebrać swoje nowe BMW w pakiecie z wieloma atrakcjami jak na przykład wycieczka po fabryce. Dla niektórych to warte tego doświadczenie, w końcu to dom BMW. Ale oprócz tego są tu organizowane koncerty, są kawiarnie, sklep z gadżetami i kilka fajnych wystaw do obejrzenia. No i sporo atrakcji dla dzieci. Wstęp jest darmowy.


Można podziwiać wszystkie samochody grupy BMW, czyli BMW, BMW M, MINI i Rolls-Royce. Z bliska, bo mimo tego, że niektóre modele są oddzielone taśmą, można podejść bardzo blisko, a do jednego kabrioletu dało się nawet wsiąść, choć kolejka do zdjęcia była dość długa.




Co dla dzieci w BMW Welt?
Można tu usiąść na bardzo wielu motocyklach, są dwie takie strefy. Można wsiąść do kabrioletu. Można zobaczyć wnętrze samochodu, takie z którego są specjalnie powycinane kawałki. Można kupić pamiątkę (były koszmarnie drogie… odpuściliśmy, przywieźliśmy tylko mały model Isetty). Ale można też zrobić sobie selfie na specjalnej maszynie czy na innej pojechać wyścig w strefie MINI.




No i jest dedykowane dzieciom miejsce (nazywa się The Campus), gdzie mogą zaprojektować własne auto, które potem jedzie po wirtualnym świecie i można je zobaczyć na ekranie. W strefie dziecięcej jest dużo więcej aktywności, na pewno maluchom się spodoba. Rodzicom też, bo jest darmowe 🙂 .
Park Olimpijski – nadal zachwyca architekturą
Po drodze z hotelu do Muzeum BMW mogliśmy iść ulicą albo przejść przez Park Olimpijski. To tam odbyły się Igrzyska w 1972 roku. Oczywiste było, że wybierzemy park. Jest ogromny! Zachwyciła nas architektura budynków mieszkalnych, które były postawione właściwie w samym parku. Ciekawie też wyglądała wioska olimpijska przekształcona obecnie w mieszkania.




Same obiekty sportowe również nie straciły nic przez te lata, również nadal zachwycały. Pofalowane dachy, piękny staw, wysoka wieża. Wszystko wkomponowane w miejski, ogólnodostępny park bardzo pozytywnie nas zaskoczyło. Przyjemnie się tam spacerowało, a jeśli czas i pogoda Wam pozwolą to możecie sobie zrobić bardzo przyjemny piknik nad stawem. Z ciekawostek, to na Stadionie Olimpijskim do 2005 roku swoje mecze rozgrywał Bayern Monachium, zanim dorobił się własnego stadionu (tego, który widać z autostrady).



Informacje praktyczne
- wstęp do Muzeum BMW jest płatny (mu kupiliśmy bilety on-line kilka dni wcześniej, wtedy można wejść bez kolejki do kasy),
- wstęp do BMW Welt jest darmowy,

- pod budynkiem BMW Welt jest dostępny duży, podziemny, płatny parking,
- tuż obok jest stacja metra, co ułatwia dojazd z centrum, jeśli nie macie auta,
- w budynku Muzeum BMW była obowiązkowa szatnia, nie można wchodzić w grubych zimowych kurtkach (szafki, do zamknięcia potrzebne było euro w monecie, które potem do Was wraca), super bo nie trzeba nosić tego wszystkiego,

- do Muzeum BMW nie wejdziecie z plecakiem, tylko mała torebka (wszystko zostaje w szatni),
- nie można wnosić jedzenia i picia (co jest logiczne, żeby nie uszkodzić eksponatów, do których można bardzo blisko podchodzić)
- czas zwiedzania BMW Welt i Muzeum BMW: nam zeszło około 6 godzin na obydwa miejsca, zwiedzaliśmy powoli, oglądaliśmy i czytaliśmy tablice,

- warto znać choć trochę angielski żeby więcej wynieść z tablic informacyjnych, ale bez tego też sporo można obejrzeć.