Młody już nie jest taki bardzo młody. Jest już nawet całkiem samodzielny. W końcu jak mówi przysłowie „Mam dwa latka, dwa i pół, sięgam głową ponad stół” 🙂 Nauka samodzielnego jedzenia i picia przebiega u nas dość bezproblemowo. Bardzo nam w tym pomaga bidon niekapek od Canpol. Próbowaliśmy różnych i szczerze mówiąc z każdym było coś nie tak. O tym konkretnym dowiedziałam się od koleżanki, która ma troszkę starsze dziecko i w związku z tym wcześniej ode mnie go potrzebowała.
Przygody z bidonem Canpolu
Używamy go już prawie 1,5 roku i mamy w kolekcji kilka z różnymi motywami. Ostatni zakup to ten z autkami 🙂 dla naszego fana samochodów. Był idealnym prezentem na Mikołajki.
Dlatego chcę podzielić się z Wami moimi dobrymi doświadczeniami. Jest świetny dla malucha ponieważ rzeczywiście jest niekapkiem. Dodatkowo dziecko potrzebuje sporej siły, żeby się z niego napić, a to bardzo dobrze kształtuje mięśnie okrężne ust. Za uchwyt można przyczepić do paska albo wygodnie złapać w małe rączki. I do tego pięknie wygląda 🙂
Szanowny Małżonek: Żeby nie było tak różowo. Udało nam się też jeden unicestwić. Jak to się ładnie mówi, zabić na śmierć. Otóż szanowny bidon, z odrobiną pomocy Młodego, cudownie wyturlał się pod barierką balkonu w Porta Mare w Dziwnówku. Cóż to był za lot z szóstego piętra. Ileż on trwał. Sekunda po sekundzie. Istny bullet time. Ale coś Wam powiem – jeżeli myślicie, że się roztrzaskał w drobny mak to mylicie się. Jedynie znacząco pękł. I tyle. Więcej testów trwałości nie praktykowaliśmy 😉
Canpol babies w swojej blogosferze daje duże możliwości sprawdzenia produktów. My chcemy przetestować te z edycji marcowej, czyli serię HELLO LITTLE. Bidon już znamy, ale dodatkowo w zestawie jest też kubek z rurką silikonową, miseczka antypoślizgowa z melaminy z uszami oraz śliniak zmywalny z kieszonką. Trzech ostatnich nie mieliśmy okazji używać, ale po doświadczeniach z bidonem mogę z dużym prawdopodobieństwem uważać, że będą nam się podobać. Jeśli tylko Canpol babies wyrazi chęć współpracy to sprawdzimy i wszystko Wam dokładnie opiszemy 🙂 Bo polecamy tylko wybrane sprawdzone i dobre produkty.
Masz swoje miejsce w sieci? Też możesz się przyłączyć do akcji i zaproponować swoim czytelnikom coś ciekawego. Wystarczy, że przyłączysz się do akcji Blogujesz? Testujesz! na Blogosferze Canpol babies 🙂 Nic prostszego 🙂 Możesz sprawdzić produkty lub zaproponować swoim czytelnikom konkurs z atrakcyjną nagrodą. Zapraszam 🙂
Mamy zestaw z pandą. Jest rzeczywiście świetny, aczkolwiek miseczki już nie mamy. Natomiast bidona i śliniaka używamy cały czas.
Synek swój bidon z Canpol uwielbia. Mamy już chyba 5 z kolei, sprawdza się znakomicie. Pije tylko z niego.
Interesujące…coś w sam raz dla mojego siostrzeńca
Bidon, choć z twardym ustnikiem, jest z nami do dzisiaj – na rower czy do szkoły najlepszy!
Jakie śliczne te bidony az szkoda że moje dzieci takie duże
Dzieci rosną w mega szybkim tempie 🙂 czasem tęsknię za okresem niemowlęcym Młodego, nie gadał tyle 😀
Jeszcze się nie zgłosiłam, ale chętnie to uczynie 🙂
Jeszcze jest chwila czasu 🙂
Świetne bidony aż chce się mieć kilka
Jakościowo są bardzo dobre.
Kolorowe bidony zachęcają dzieci do picia wody 🙂 Choć akurat mój syn nigdy za bidonami nie przepadał 🙂
Każdy jest inny. Mój nie przepadał za kubkami niekapkami. Za to bidony jak najbardziej.
Do akcji w blogosferze zgłosiłam sie już drugi raz. Poprzednio razem z synkiem mieliśmy okazję testować matę Piraci. Bidon z Canpol znam córka ma. Teraz pora kupić też synkowi. Rozejrzę sie za nimi
Ja zgłosiłam się pierwszy raz, ciekawe jak to się dalej potoczy 🙂
Śliczny design ale nam się już nie przydadzą, za dziecięce dla mojego młodego mężczyzny 😉
To fakt, już chyba trochę za duży jest na takie 🙂
Też używaliśmy produktów Canpol, kiedy synek był mały. Bardzo podoba mi się ich wzornictwo, funkcjonalność – i dodatkowo przystępna cena 🙂
My znamy na razie bidon i na jego temat mamy bardzo pozytywne zdanie 🙂
W takim razie powodzenia w Blogosferze Canpol – moze dzieki niej poznacie tez inne produkty 🙂
Dzięki 🙂
U mnie dylematy z tego typu produktami jeszcze daleko prze mną, choć te wyglądają na naprawdę dobrze wykonane 😉
Nigdy nie wiadomo co i kiedy się stanie 😉 Dobrze mieć wiedzę na różne tematy.
Taki gadżet to dobra sprawa, na pewno przydaje się w codziennym życiu.
Dla małego dziecka – nawet bardzo.
U nas też przewinęło się dużo gadżetów marki canpol babies. Zdecydowanie polecamy.
Pewnie wypróbujemy też inne ich produkty. Bo bidon mają świetny 🙂
Piękne wzory! Szczególnie ten z pandą 🙂 Ciekawa jestem – czy można je myć w zmywarce?
Zdecydowanie można 😉
My swego czasu używaliśmy butelek tej marki i były super – do dziś mam dwie na pamiątkę 😀
My akurat butelki mieliśmy (a w sumie jedną nadal mamy) Dr Brown’s i były rewelacyjne. Ale bidon tylko niekapek Canpol 🙂
córka miała w motylki, niezniszczalny. Jedynie ta zatyczka na górę nam pękła po dłuższym użytkowaniu.
Nam przy długim i intensywnym użytkowaniu nie trzymał szczelności w 100%, ale to normalne zużycie. Jak Młody pije tylko z niego to ma prawo w końcu tak się zadziać. Ale spokojnie pół roku wytrzymuje.
Ciekawe te bidony. Słyszałam na ich temat różne opinie, szczególnie o tych niekapkach.
U nas się sprawdzają bardzo dobrze 🙂 A próbowaliśmy różnych, zostaliśmy na dłużej przy tych.
Bardzo ładne te bidony.
U nas zawsze sprawdzały się motywy motoryzacyjne.
U nas też 🙂 Autka rządzą 🙂