Ciężko Wam wymyśleć jakiś pomysł na prezent na Święta? My na przełomie listopada i grudnia piszemy listy do Mikołaja, że ułatwić innym wybieranie upominków ale też zwiększyć prawdopodobnieństwo zakupu trafionych prezentów. Taki list pisze nie tylko najmłodszy członek rodziny, ale też rodzicie i dziadkowie. Sprawdza się to doskonale, choć listy bywają różne. Niektórych niesie fantazja bez ograniczeń, inni pragmatycznie piszą jedną lub dwie rzeczy. Natomiast zawsze to wskazówka, w jakim kierunku podążyć. A niewykorzystane w okresie bożonarodzeniowym pomysły czekają spokojnie na kolejne okazje, których też trochę jest.
Dzisiaj podpowiem Wam, jakie prezenty ja chciałabym dostać. Lubię rzeczy praktyczne i przydatne, dobre jakościowo. Durnostojki to nie dla mnie, nie mam na to ani miejsca ani cierpliwości do sprzątania. Dlatego poniżej znajduje się lista 5 prezentów, które z przyjemnością znalazłabym pod choinką.
Nawijacz albo wypełniacz do koka
Mam już dość długie włosy, które można na wiele ciekawych sposobów spiąć. Nie zawsze mam czas, żeby je ładnie wysuszyć i wyprostować, dlatego upięcia wielokrotnie mi „ratowały” fryzurę. Mam klamry, różne gumki i inne tego typu akcesoria. Ale fajną opcją są nawijacze lub wypełniacze do koków. Znacie je? Używałam czegoś takiego lata temu, jeszcze w liceum, i bardzo dobrze mi się sprawdzało. Chętnie do tego wrócę, tylko tym razem bardziej dbając o materiał, z którego te rzeczy są zrobione. Jedwab i włosy się lubią, więc tak bym wybrała. Na przykład coś takiego jak tutaj:
Opaska na oczy do spania
Ponieważ jak się wybudzę to trudno mi zasnąć, szczególnie jak nie jest zupełnie ciemno, próbowałam użyć opaski na oczy. Generalnie dobrze się sprawdziła, ma tylko jeden minus. Ta, którą mam, jest z bardzo złego jakościowo poliestru i nie jest przyjemna dla skóry. Dlatego chętnie postawiłabym na wersję jedwabną, która będzie dużo milsza. Coś takiego jak to myślę że może się sprawdzić.
Buty EMU lub UGG
Mam wersję dłuższą, taką do połowy łydki. Bardzo je lubię, po kilku latach użytkowania nadal wyglądają jak nowe. Zamarzyły mi się krótkie, takie do kostki, w kolorze kamelowym. Wiem, że będę zadowolona więc mimo że to droższy prezent, umieściłam go na swojej liście.
Plecak Fjällräven Kanken
Mam niebieski plecak tej firmy z recyklingowej serii Re-Kanken. Uwielbiam go, jest prawie idealny. Wygodny, pojemny, praktyczny, łatwo się czyści i super wygląda. Ma jeden minus, kolor nie do końca mi pasuje. Dlatego chciałabym nowy, w zdecydowanie spokojniejszym odcieniu. Myślę, że coś w tym stylu mogłoby się sprawdzić.
„Mechanik. Kulisy padoku F1 i tajemnice rywalizacji”
Tą książkę właśnie skończyłam czytać, a dostałam ją w prezencie na inną okazję. Jestem fanką Formuły 1, przeczytałam bardzo dużo pozycji z tej tematyki i ta jest jedną z lepszych. Nie idealną (trochę za dużo tam o imprezowaniu, ale cóż, takie były czasy i realia), ale ciekawą. Tą konkretną pozycję znajdziecie tutaj:
Zdecydowanie uważam, że książki to świetne prezenty. Jeśli wiecie, czym interesuje się osoba którą chcecie obdarować, na pewno dobierzecie jakąś książkę. Dla mnie czytanie papierowej książki jest ogromną przyjemnością, nieporównywalną do czytników. Dlatego na mojej liście znalazło się też kilka książek.
Propozycje są bardzo różne, zarówno pod kątem kategorii jak i półki cenowej. Myślę, że w zależności od możliwości i okoliczności coś z moich podpowiedzi Was zainspiruje.
A tu macie moją listę życzeń 🙂 KLIK!
*linki znajdujące się w tym materiale to linki afiliacyjne