Poznań – miasto (słodkich) doznań

Czy Poznań jest wart specjalnej wyprawy? Trudno powiedzieć. Do tej pory był zawsze przystankiem w drodze, albo miejscem wybranym przy okazji jakiegoś wydarzenia. Nie ukrywam, że nie udało mi się go zwiedzić w całości. Byłam tam jednak na tyle długo, że na pewno poczułam klimat miasta.

Kontynuuj czytanie

A gdyby tak rzucić wszystko i wyjechać w… Beskidy?

To były odrobinę zwariowane wakacje. Spakowaliśmy Pomarańczową (i boks, po raz pierwszy, ale o tym pewnie jeszcze będzie) i pojechaliśmy. Miała być wyprawa po Europie, wyszła po Polsce. O tym wspominała już Roxi. Nie będzie jednak po kolei, bo największe wrażenie zrobiło na nas miejsce, którego całkowicie nie planowaliśmy.

Kontynuuj czytanie