Zima zaskoczyła kierowców. Drogowców też i można jechać bardziej bokiem
Wystarczy 15 minut, a może i mniej. Do czego? Do wielu rzeczy, ale na przykład do sparaliżowania ulic przy okazji intensywniejszych opadów śniegu. Nagle okazuje się, że Kowalski to nie jest mistrzem kierownicy, a Iksiński ma problem z ruszeniem ze świateł. W ogóle ma problem z ruszeniem. Także głową. KAKU, SZYBCIEJ!!! Jak zobaczyłem z Młodym…
