Wenecja z dzieckiem – jak to zorganizować żeby podobało się i rodzicom i dzieciom

Wymarzona Wenecja. Miasto, które przyciąga jak magnes. Mówi się, że trzeba je zobaczyć choć raz w życiu. A jednocześnie atrakcja dość „problematyczna” pod pewnymi względami. Nie wjedziesz samochodem, jest dużo schodów, oczywiście ogrom kanałów i jeszcze więcej chodzenia. A Wy macie małe dziecko. Co zatem robić? Czekać, aż podrośnie do wieku nastolatka czy próbować jakoś…

Kontynuuj czytanie

Timmelsjoch – alpejska droga widokowa między Austrią a Włochami

Na granicy dwóch alpejskich krain jest świetna droga. Można nią przekroczyć granicę międzypaństwową wysoko w górach a w tle mieć cudowne widoki. Timmelsjoch High Alpine Road, bo o niej dziś mowa, łączy Tyrol Północny i Południowy, a więc Austrię i Włochy. Po niemiecku to oczywiście Timmlesjoch Hochalpenstarsse, za to po włosku nazwa brzmi zupełnie inaczej,…

Kontynuuj czytanie

Orawa na Słowacji – pełen atrakcji region blisko granicy z Polską. To nie tylko Zamek Orawski!

Blisko polskiej granicy, ale już po stronie słowackiej, znaleźliśmy bardzo ciekawy i nadal dość mało zatłoczony region. Bardzo lubimy takie miejsca, w naszym kraju podobnie nam się kojarzy Polski Spisz (TUTAJ przeczytacie więcej o tym pięknym miejscu). Orawa na Słowacji, bo o niej mowa, jest różnorodna i spokojnie można tu spędzić kilka dni. W tym…

Kontynuuj czytanie

Park Rozrywki Prater Wiedeń – atrakcje, ceny, godziny otwarcia. I o tym, czy warto iść na Prater z dzieckiem.

Wiedeń nierozerwalnie kojarzy się nam z Praterem. Park Prater w Wiedniu to bardzo duży i różnorodny teren rekreacyjny z zielenią, miejscami do uprawiania różnych sportów, placami zabaw i lunaparkiem. Nas jednak tym razem interesował tylko jego mały fragment, na którym skupimy się poniżej. Nie było testów placów zabaw, nie było sprawdzania kolejki Liliputbahn. Było szaleństwo…

Kontynuuj czytanie

Loket i Karlowe Wary – dwa piękne czeskie miasta z historią

Kilka lat temu podczas jednego z eurotripów #kopaninaONtour naszym przystankiem były Mariańskie Łaźnie. Niesamowicie nam się podobał klimat tego czeskiego miasteczka uzdrowiskowego i chcieliśmy kiedyś wrócić w te okolice. Karlowe Wary są dość blisko, dlatego stały się naturalnym wyborem. Nocowaliśmy jednak w Loket, miejscowości ze średniowiecznym zamkiem i pocztówkowymi widokami. Dosłownie 15 kilometrów od Karlowych…

Kontynuuj czytanie