Jeśli zastanawiacie się, gdzie zorganizować dziecku przyjęcie urodzinowe, dobrze Was rozumiemy. Sami niedawno stanęliśmy przed podobnym dylematem. Wiadomo, że 7 urodziny to poważna sprawa i impreza dla znajomych musi być 😉 . Rozważaliśmy kilka miejsc, od sal zabaw przez ośrodki na świeżym powietrzu po imprezy tematyczne. Ostatecznie nasz wybór padł na przyjęcie urodzinowe w Mandorii pod Łodzią. Jak wyglądały urodziny w Mandorii? Czy było warto zorganizować urodziny dziecka w Mandorii?
Na pewno rozważając to miejsce na przyjęcie urodzinowe Waszego dziecka, macie sporo pytań i wątpliwości. My również je mieliśmy. Dlatego właśnie powstał ten tekst, który mamy nadzieję odpowie na większość Waszych pytań. To najbardziej kompleksowy poradnik o przyjęciu urodzinowym w Mandorii, jaki na ten moment znajdziecie w Internecie. W tym materiale opowiemy Wam:
- Jak wyglądało ustalanie przyjęcia z Mandorią?
- Czy można wybrać salę urodzinową
- Jakie są możliwości cateringu na miejscu?
- Czy można mieć swój poczęstunek dla gości?
- O dekoracji sali urodzinowej
- Czy dzieci dobrze się bawiły?
- Jak wygląda „pakiet urodzinowy”?
- I ile to wszystko kosztuje?
- Oraz, oczywiście zupełnie szczerze, powiemy o plusach i minusach wyboru Mandorii.
Zacznijmy jednak od początku. Mandorię znamy dość dobrze, byliśmy tam przed przyjęciem synka trzykrotnie i można powiedzieć, że raczej mało co nas może zaskoczyć. Wiemy, jaki jest rozkład parku, jakie atrakcje są spokojniejsze, a jakie wymagają więcej odwagi. Ta wiedza bardzo nam się przydała podczas przyjęcia, gdyż ułatwiła zabranie dzieci tam, gdzie dla nich było najciekawiej. A te z dzieci, które jakiejś atrakcji się bały, miały zaproponowaną przez nas alternatywę. Polecamy wybrać się wcześniej do Mandorii i zapoznać z nią, a jeśli nie macie takiej możliwości to dość dokładnie opisaliśmy wszystko w naszym poprzednim materiale, O TUTAJ. Do tego mapka pobrana w Ambasadzie (kasie parku) i też dacie radę 🙂 .
A teraz załóżmy, że organizujemy dziecku urodziny w Mandorii. W naszym przypadku odbyło się to tak:
Punkt pierwszy – kontakt z Mandorią
Od tego trzeba zacząć. Można napisać do nich na adres urodziny@mandoria.pl lub zadzwonić pod numer 786 916 945. My podczas jednej z wizyt w parku umówiliśmy się przy okazji na osobiste spotkanie, żeby omówić szczegóły oraz obejrzeć i wybrać salę urodzinową. Jeśli nie macie takiej możliwości, pracownicy na pewno zdalnie odpowiedzą na wszystkie pytania oraz pomogą wybrać odpowiednią salę i inne dodatki.
Punkt drugi – wybór sali urodzinowej
Sale urodzinowe znajdują tuż przy wejściu. Po lewej stronie, za Ambasadą (kasą) oraz pod torem jeżdżącego Merkanta znajdziecie zamknięty dla pozostałych gości parku obszar. Wstęp (na kod lub kartę magnetyczną) mają tam tylko urodzinowi goście. Na tym terenie jest osobna toaleta oraz pomieszczenie z lodówkami. I oczywiście kilka sal urodzinowych do wyboru.
W zależności od ilości gości oraz tego, czy solenizantem jest chłopiec czy dziewczynka, można dopasować odpowiednią salę. Są takie o wystroju dla księżniczki, są w morskim klimacie dla chłopca. Większość sal mieści około 20 osób i trzeba wziąć pod uwagę, że rodzice też muszą się gdzieś podziać, więc warto ich wliczyć w ilość osób, żeby nie było bardzo ciasno. Jedna z sal jest większa i w komfortowych warunkach może tam być do 40 osób (choć naszym zdaniem najlepiej w przypadku dziecięcego przyjęcia jeśli jest to do 30 osób razem z rodzicami).
Punkt trzeci – co goście będą jeść i pić?
W przypadku poczęstunku jest kilka możliwości.
Mandoria oferuje catering, na który składa się coś słodkiego (bardzo smaczne babeczki i desery owocowe), popcorn, owoce oraz napoje (np. dobre soki czy lemoniada).
Można mieć swój poczęstunek dla gości, a Mandoria udostępnia całą zastawę (talerze, kubki, sztućce, miski itd.).
Można też zrobić mix, i tej opcji skorzystaliśmy my (i tutaj mały tip: bardzo dobrze nam się sprawdziła zakupiona wcześniej zgrzewka małej wody mineralnej, z której dzieci bardzo chętnie korzystały już na koniec przyjęcia i zabierały na drogę do domu).
Tort można zamówić w Mandorii lub mieć swój (u nas opcja była tylko jedna, kto nas obserwuje ten wie, że nikt z naszej rodziny nie wybierze kupnego tortu, ponieważ torty pieczone przez Piotrka są przepyszne i Młody nawet nie rozważał tematu, jedyne co kupiliśmy to dekoracje i naszym zdaniem wyszedł nie tylko smacznie jak zawsze ale też bardzo ładnie wizualnie). Mandoria udostępnia paterę na tort oraz nóż do krojenia, no i wcześniej wspomniane lodówki do przechowania.
Wszystko mamy już ustalone, czyli wiemy ilu będzie gości, w jakiej sali będą oraz co będą jeść oraz pić. Czas zatem przejść do przyjemnej części czyli:
Punkt czwarty – zaproszenia
Mandoria posiada naprawdę ciekawe i ładne zaproszenia dla urodzinowych gości. Utrzymane w klimacie parku „robią robotę” już na samym wstępie. Wypisywanie ich to sama przyjemność, a jeszcze więcej radości daje wręczanie ich gościom. Są dostępne bezpłatnie do pobrania w Ambasadzie Mandorii. Dostaniecie ich tyle, ile potrzebujecie.
Dzień zero – jak to ogarnąć i nie zwariować?
My (rodzice) wróciliśmy do domu kompletnie wykończeni. Ale nawet nasze dziecko było padnięte, co raczej rzadko się zdarza jak ma tak dużo emocji. Ponad 4 intensywne godziny przygotowań i zabawy zrobiły swoje. To ten moment, kiedy musimy wspomnieć o jeszcze jednej ważnej kwestii organizacyjnej:
Punkt piąty – jaki dzień i godziny wybrać na przyjęcie?
Nie ma tu uniwersalnej recepty, ale podczas naszych wizyt oraz wielokrotnych obserwacji parkingu podczas przejeżdżania obok w różnych dniach i godzinach stwierdziliśmy że:
- w weekend to nie ma sensu bo jest bardzo dużo gości indywidualnych i zostają oni do końca, więc cały czas będą kolejki do atrakcji.
- w tygodniu od rana parking zalewają autokary z grupami, które dominują w parku. Wychodzą zazwyczaj między 16 a 17.
Mandoria otwarta jest w godzinach 10-18, więc hmm… robi się problem z czasem.
Idealnym rozwiązaniem okazał się piątek, ponieważ zaprosiliśmy gości na 16.30, a w piątki Mandoria jest otwarta dłużej bo do godziny 20. To dawało gościom 3 godziny szaleństwa po zjedzeniu tortu bez kolejek do atrakcji. Bardzo polecamy taką opcję!
Można oczywiście zaprosić gości rano i potem bawić się do samego zamknięcia parku. Nikt Was nie wygoni, tylko salka urodzinowa będzie dla Was dostępna w godzinach w jakich ją zarezerwujecie.
Punkt szósty – dekoracja i organizacja sali
Organizatorzy przyjęcia powinni przyjść minimum pół godziny przed gośćmi, a naszym zdaniem nawet godzinę. Jest trochę formalności do ogarnięcia, które zajmują czas. Poza tym jeśli macie jakąś dekorację, którą chcecie umieścić w salce, to też trzeba ją rozłożyć i choćby nadmuchać balony czy wyłożyć poczęstunek. Nam to wszystko zajęło 45 minut i wyrobiliśmy się na styk. A jak na tą samą godzinę jest kilka przyjęć, to może się zrobić mały zator na wejściu (my musieliśmy chwilę poczekać w kolejce po wejściu, aż inne urodziny zostaną ogarnięte organizacyjnie).
Punkt siódmy – wejście gości
Obok Ambasady znajduje się oznakowane stanowisko urodzinowe, gdzie dedykowany pracownik Mandorii pomaga gościom odnaleźć się w przestrzeni. Wystarczy, że powiedzą na czyje przyjęcie przybyli i zostaną pokierowani do odpowiedniej sali. Goście wchodzą przez „sekretne” drzwi, nie przez standardowe wejście do parku. Od razu są wysyłani do sal urodzinowych, więc nie muszą błądzić i szukać solenizanta po całym parku.
Punkt ósmy – przyjęcie w salce urodzinowej
Polecamy po zebraniu się wszystkich gości zacząć od prezentów i tortu, oraz jeśli je planujecie, to też od zabaw w salce (to jest czas na piniatę, sto lat i tego typu atrakcje). Potem nie dacie rady zebrać dzieci spokojnie w tym miejscu, ponieważ wszystkie będą chciały jak najszybciej iść „na park”. Wiemy to z doświadczenia! A nawet jeśli w międzyczasie przyjdą się napić to będą już tak zmęczone i rozemocjonowane, że nie w głowach będzie im tort.
Punkt dziewiąty – idziemy na atrakcje
Cała Mandoria jest dostępna dla uczestników przyjęcia. Oczywiście obowiązują ograniczenia wzrostu, trzeba o tym pamiętać, jeśli to przyjęcie dla mniejszych dzieci.
Co możemy Wam podpowiedzieć to wyznaczenie jednego opiekuna, który poprowadzi grupę w parku. Najlepiej, żeby znał Mandorię, bo to bardzo ułatwi sprawę i nie będziecie błądzić na tym jednak dość sporym terenie. Niestety Mandoria nie oferuje usługi dedykowanego animatora dla grup urodzinowych. W naszym przypadku taką „ciocią” która ogarniała dzieci byłam ja (mama solenizanta).
Bardzo nie chcieliśmy dopuścić do sytuacji, kiedy dzieci rozbiegną się po parku i każde będzie bawić się osobno. Nasz syn mówił, że najlepiej bawi się na urodzinach, gdzie wszystkie dzieci robią coś razem. Zrobiliśmy zatem wszystko, żeby i na jego przyjęciu tak było. Od razu przed wejściem na teren atrakcji ustaliliśmy z dziećmi zasady:
– chodzimy w grupie i bawimy się razem,
– wspólnie wybieramy atrakcje na które wchodzimy,
– jeśli jakieś dziecko czegoś się boi i nie chce iść, to w tym czasie idzie na pobliską spokojniejszą atrakcję i potem znowu spotykamy się wszyscy razem.
Rodzice towarzyszyli dzieciom przez cały czas, ponieważ w niektórych momentach potrzebne było ich wsparcie. Ale wyszło to wszystko super, każdy dobrze się bawił. Na klaśnięcie w dłonie, które było sygnałem do zbiórki, grzecznie przychodzili wszyscy, i młodzi i w sile wieku 🙂 .
Okazało się, że nasze obawy o rozpierzchnięciu się grupy nie były bezzasadne. Jeden z rodziców pod koniec przyjęcia powiedział nam, że na poprzednich urodzinach, na których byli w Mandorii tak właśnie było i że super jest to, że udało nam się utrzymać dzieci razem. To był nasz mały sukces, bo dzięki temu wszyscy świetnie bawili się wspólnie. A szaleństwo zakończyli na kulkach w sali zabaw i wrócili spoceni jak małe myszki.
Punkt dziesiąty – ile kosztują urodziny w Mandorii
Dla uczestników przyjęcia są przygotowane specjalne oferty urodzinowe:
- solenizant wraz z dwójką opiekunów w prezencie od Mandorii wchodzą bez opłat,
- należy zapłacić za gości (płaci się za dzieci, na każde dziecko jeden opiekun wchodzi gratis, za kolejnego należy zapłacić, dlatego my od razu na zaproszeniu zaznaczyliśmy że zapraszamy dziecko z jednym opiekunem),
- salkę urodzinową wynajmuje się za opłatą na minumum 2 godziny (jeśli nie ma w niej kolejnego przyjęcia to jest możliwość przedłużenia),
- minimalna ilość gości urodzinowych to 5 osób (chodzi tu o dzieci i nie wlicza się w to solenizanta). Jeśli będzie ich mniej, to trzeba ponieść opłatę jak za 5 osób,
- ostateczny koszt jest ustalany w zależności od ilości osób, które dotrą na przyjęcie (min. 5 osób). Nie ma więc konieczności, aby płacić za wstęp do parku za gości, którzy się nie zjawią,
- tort zapewniany przez Mandorię to koszt 250 zł/2 kg,
- dodatkowy poczęstunek jest płatny w zależności od wybranej opcji (np. dzbanek soku 1 litr to 10 zł).
Plusy i minusy organizacji przyjęcia urodzinowego w Mandorii
Zawsze podchodzimy szczerze i z szacunkiem do Was, dlatego też obiektywnie piszemy o naszych odczuciach. To jest ten moment, kiedy sobie zrobimy mały rachunek sumienia.
Plusy urodzin w Mandorii
- miejsce, które na długo zostanie dzieciom w pamięci i będą o tym przyjęciu rozmawiać i je wspominać,
- różnorodność atrakcji, każdy znajdzie coś dla siebie,
- szeroki wybór możliwości poczęstunku, nie ma problemu z zabraniem własnego cateringu,
- ładne salki urodzinowe z zapewnioną zastawą,
- profesjonalna obsługa na miejscu,
- pogoda nie ma wpływu na to czy urodziny będą udane bo Mandoria jest w całości zadaszona.
- każdy główny bohater imprezy otrzymuje na pamiątkę mandoriański dyplom
Minusy urodzin w Mandorii
- brak animatora dla grupy, co powoduje konieczność wcielenia się w tą rolę któregoś z opiekunów (szczególnie w przypadku młodszych dzieci, nasza grupa 6-7 latków tego potrzebowała),
- duży teren, po którym istnieje ryzyko że dzieci się rozbiegną i nie będą bawić razem (ale można to ogarnąć przy chęciach i dobrej organizacji),
- koszty, bo nie ma się co czarować, tanio nie jest w porównaniu do innych miejsc. Patrząc jednak na temat szerzej, warto Mandorię rozważyć i wszystko sobie dokładnie policzyć.
Podsumowanie, czyli czy warto się porwać na taką imprezę?
Niech podsumowaniem będą dwie opnie.
Pierwsza z nich pochodzi od opiekuna jednego z gości, który powiedział nam że to było rewelacyjne przyjęcie. Super zorganizowane i do tego wszyscy, i dzieci i rodzice, mieli okazję się pobawić i spędzić wspólnie czas, a nie jak zazwyczaj rodzice chowają się gdzieś po kątach. Było wesoło i radośnie. Na takich urodzinach jeszcze nie byli!
Druga to opinia solenizanta, naszego syna. A więc najważniejsza! Jemu podobało się bardzo i zapytał nas, czy imieniny też może tam zrobić 😉 .
Materiał został zrealizowany we współpracy z Parkiem Rozrywki Mandoria, jednak opinia jest całkowicie nasza i bezstronna. Park znamy dobrze i z czystym sumieniem, jak również słuchając opinii naszych urodzinowych gości, możemy Wam powiedzieć, że przyjęcie było udane.
Witam serdecznie mam pytanie odnośnie ceny końcowej jak to wszystko wyszło cenowo… pozdrawiam
Dzień dobry, to sprawa bardzo indywidualna i zależna od wielu rzeczy: ilości gości, rodzaju wybranego poczęstunku, tortu, czasu wynajmu salki. Najlepiej jest skontaktować się z Mandorią z próśbą o kalkulację.