Od dawna nie szukam już ani miejsc noclegowych podczas wyjazdu ani restauracji w których jemy. Zwyczajnie szkoda mojego czasu, ponieważ to Piotrek ma niesamowity instynkt do odkrywania miejsc wartych uwagi. Tak było i tym razem. Dostałam w prezencie od Mikołaja szkolenie fotograficzne w Akademii Nikona (ale o tym będzie na pewno osobny post) , które odbywało się w Lublinie. W związku z tym pojechaliśmy tam od razu na kilka dni, żeby lepiej poznać miasto, ale o samym Lublinie też napiszemy więcej w innym miejscu. Tutaj skupmy się na tym, czy warto spać tam, gdzie Piotrek nas powiózł naszą Pomarańczową.
Browar Perła to jedno z najbardziej znanych miejsc w Lublinie. Co prawda przy ulicy Bernardyńskiej nie waży się już piwa, ale mieści się tam siedziba spółki. W zabytkowym browarze Vetterów jest też możliwość przenocowania w jednym z siedmiu apartamentów urządzonych w dość spokojnym, minimalistycznym stylu.
Po prostu WYPOCZYWAJ
Piotrek: Miejsce wyszukałem przez Booking, ale w związku z milionem pytań i faktem, że miał to być prezent wolałem kontakt bezpośredni, i to „cichy”. Czy to poprzez e-mail, czy przez Facebooka, dowiedziałem się wszystkiego, uzyskałem korzystne warunki rezerwacji. Pełny profesjonalizm, co tylko upewniło mnie, że to dobra miejscówka. Dostałem także mailowo estetycznie wykonany przewodnik.
Po przyjeździe przywitała nas przemiła Pani Manager, przy okazji wszystko nam wyjaśniając. Mieliśmy zarezerwowany apartament na 1 piętrze z balkonem. Jest to najlepszy wybór latem, ponieważ okna nie wychodzą na podwórko kamienicy, na którym latem stoi ogródek Perłowej Pijalni Piwa (jak to wygląda możecie zobaczyć na zdjęciu poniżej) i podobno jest dość głośno.
Okazało się jednak, że jednopokojowy apartament w przypadku rodziny w dzieckiem nie zdał tym razem egzaminu. Było zimno i śnieżnie, w związku z czym nie było jak skorzystać z balkonu (tak jak to robiliśmy w Wiśle również w apartamencie jednopokojowym, tutaj możecie o tym przeczytać), żeby spędzać na nim wieczory. Nie było jednak problemu z zamianą na większy, był akurat wolny i już następnego dnia byliśmy przeniesieni 🙂
Piotrek: Tu znów ukłony do obsługi. Zostałem sam z Młodym, Roxi była na szkoleniu, a żeby przenieść się do większego apartamentu trzeba było przemaszerować przez podwórko. Młody został w biurze, gdzie szybko zdobył sympatię i ewidentnie pomagał w pracy 😉 W tym czasie szybko nas przeprowadziłem, także z pomocą pań z obsługi.
Przyznam szczerze, że poczytałam opinie przed przyjazdem i było kilka dość negatywnych w stosunku do ogromnej jednak ilości pozytywnych. Ale jak to ja, zaczęłam się stresować. Co się okazało? Pierwsze wrażenie po wejściu było niesamowicie pozytywne, ogarnął nas spokój. Spodobało nam się bardzo, jest to kolejne z miejsc do których wrócimy. Jeśli interesuje Was nocne życie, chęć oderwania od codzienności i poimprezowanie, wybierzcie lato. Jeżeli natomiast szukacie spokoju celujcie w takie terminy, gdzie nie ma już aktywnego ogródka Perłowej.
Po prostu DOŚWIADCZAJ
Żeby nie rozpisywać się aż tak bardzo o historii, wspomnę tylko, że kiedyś w tych budynkach był klasztor 🙂 Jego zabudowania, przystosowane do działalności browaru, zachowały się do dziś dnia.
Obecnie Perła-Browary Lubelskie bardzo intensywnie wspiera kulturalnie miasto Lublin, na jego terenach odbywa się mnóstwo imprez.
Piotrek: Wspiera także chętnie sport. Od piłki ręcznej po piłkę nożną. Jak podjedziecie pod Arenę Lublin, gdzie gra Motor ujrzycie pub firmowany przez browar. Tak to powinno wyglądać. Jestem absolutnym fanem wsparcia sportu przez lokalnych potentatów.
Latem jest plenerowe Kino Perła, zimą lodowisko z wypożyczalnią łyżew. Oprócz tego Browar angażuje się w organizację najważniejszych wydarzeń kulturalnych w regionie.
Poznanie historii Browaru jest możliwe w trakcie wycieczki po jego podziemiach, na którą się wybraliśmy. Dla gości apartamentu jest bezpłatna.
Godzinna wycieczka z przewodnikiem pozwala dowiedzieć się, jak wyglądały dzieje browaru od samego początku. Podczas zwiedzania można też wziąć udział w degustacji piwa w wyjątkowej sali – dawnej leżakowni browaru.
Po prostu SMAKUJ
W Perłowej Pijalni Piwa można spróbować trunków, które nie są dostępne w regularnej sprzedaży, wręcz są specjalnie dla niej produkowane. Można też zjeść przepyszne jedzenie w duchu Slow Food. Nie jest to najlżejsza karta, ale każdy znajdzie coś dla siebie.
Nam bardzo smakowały paroburgery (tak, z parową bułką). Ponieważ mieszkaliśmy w apartamencie, a lokal nie jest przystosowany dla dzieci, jedzenie zabieraliśmy do siebie. Normalnie na talerzach, tak jakbyśmy jedli na miejscu. Dla Młodego bez problemu dostaliśmy pieczone ziemniaki, bo obecnie właściwie wszystkim gardzi, mimo że nie ma ich w karcie. Wrażenia mamy bardzo pozytywne, spotkaliśmy się z bardzo przyjaznym podejściem, otwartością i chęcią pomocy. Ba, zaproponowano nam, że Panicz może nawet zostać ugoszczony kaszą manną 🙂
A daleko wszędzie?
Nie, i to jest kolejny gigantyczny plus. Cały kompleks zlokalizowany jest 10 minut spacerem od lubelskiej Starówki, co nawet zimą nie stanowi odległości nie do pokonania. Ale o tym, jak spędzić kilka dni w Lublinie napiszemy niedługo. Do przeczytania 🙂
Lublin jest wyjątkowy. Po wielu latach (sam jestem lubelakiem) muszę przyznać, że sama starówka bardzo mi się podoba, chociaż musiałem do tego dojrzeć 😉
Lublin jest magiczny, Perła pyszota, a browar piękny! Po prostu Perła 😉
Po prostu Perła 🙂 Nic dodać nic ująć 🙂
I pomyśleć że niedaleko nas jest Cieszyn i Żywiec, a jeszcze w browarach tych nie byliśmy.
Warto nadrobić ! W tych też nie byliśmy 😉
W tym browarze nie byłam, ale miałam okazję zwiedzać browar w Żywcu, a jako że jestem z Poznania to też te poznańskie 🙂 Jeżeli będę w tamtych okolicach, to z pewnością odwiedzę i ten ktory Ty polecasz.
Ja z kolei nie widziałam innych browarów tak od kuchni 🙂
Ależ mi narobiłas smaka. A tak dzielnie trzymałam się w Ciązy 😉
🙂 a na co najbardziej? 🙂
Na pewno się tam kiedyś wybiorę jak będę w okolicy 🙂 byliśmy w podobnym miejscu ale w Amsterdamie i mowa była o Heinekenie. Bardzo nam się podobało! 🙂
Ooo, fajnie brzmi. Dobrze wiedzieć na przyszłość 🙂
Ja ostatnio trafiłam do browaru w Tychach! Tam akurat jeszcze piwo robią, ale jak na złość spać się nie da:) A na serio to bardzo ładny ten apartament i naprawdę gustownie urządzony. Do Lublina ciągle się zbieram żeby pojechać, a przecież z Warszawy mam całkiem niedaleko, ale jakoś zawsze wycieczkę odkładam na później:)
To faktycznie dość blisko 🙂 Już chociaż wiesz, gdzie rozglądać się za spaniem 🙂
Miejsce wygląda uroczo!
Dla mnie to super, że ze zwykłego wyjazdu na szkolenie potraficie wyczarować krótki wyjazd, co pozwala na odpoczynek i oderwanie się od codzienności.
Bez tego to byśmy zwariowali. Czasem musimy zmienić otoczenie 🙂
Wycieczka musiała być niesamowita.
A zdjęcia są fantastyczne.
Dziękuję bardzo za komplement o zdjęciach 🙂
Ale mieliście świetną wycieczkę! <3
Bardzo nam się podobało, jeszcze jeden post z Lublina wkrótce 🙂
Przyznam się, że nie wpadlabym na to, żeby jechać z dzieckiem do browaru, ale po tym poście zmieniam zdanie. Mam wrażenie, że syn bawiłby się lepiej niż rodzice 😉 pozdrawiam 🙂
Ha! 🙂 Można powiedzieć, że moje pomysły inspirują. Dumny i skromny. To cały ja 😀
Wycieczka po browarze brzmi ciekawie.
Lublin moje rejony ,super opisane.Jest jeszcze wiele pięknych miejsc w Lublinie,ale co prawda także wolę jak mój Lublin latem.Stare miasto pewnie zwiedziliście ,ale warto zobaczyć Skansen,ogród Botaniczny ….
Skansen zamierzaliśmy “zaczepić” jak wyjeżdżaliśmy. Tyle, że roztopy nastały po mrozach i niebo uznało, że będzie ryczeć nad naszym wyjazdem 😉
Świetne miejsce❤️
To prawda, bardzo dobrze się tam czuliśmy 🙂
Byłem w Lublinie rok temu bez planów i nawet nie wiedziałem, że takie fajne miejsce mnie ominęło!
No to jest powód, żeby wrócić 🙂
ileż jeswt jeszcze miejsc, które koniecznie trzeba zobaczyć!
Czasem mam wrażenie, że za dużo bo nie da się pojechać wszędzie 🙂
Nie da się wybrać wszędzie, tak jak nie da się przeczytać wszystkich książek, trzeba wybierać, dlatego rekomendacje mile widziane.
Dokładnie tak 🙂 w ogóle życie to sztuka wyboru 🙂
Mój mąż piwowar byłby pewnie zachwycony.
Na pewno 🙂 piwowarem jest hobbystycznie czy zawodowo?
Śliczne wnętrza, takie w moim stylu, proste. Mam ndzieję, że spędziłaś miło czas!
Oj tak, i byliśmy tam zdecydowanie za krótko 🙂
Browar Perła współorganizuje co roku Festiwal Kolorów w Lublinie 🙂 Jest to więc miejsce bliskie mojemu sercu. No i tam powstaje moje ulubione piwo <3
My pokochaliśmy Perłę Porter Bałtycki, nie znaliśmy wcześniej a to naszym zdaniem najlepszy porter 🙂 Możesz coś więcej napisać o tym festiwalu?
świetne miejsce – dobrze wiedziec ze takie istanieje./Mozę w to lato wybierzmey sie do Lublina;)
Lublin jest piękny, my wrócimy 🙂
Bardzo ciekawe miejsce, może się tam wybierzemy.
Polecamy!
Bardzo przyjemne miejsce. Myślę, że i ja bym dobrze spędziła tam czas.
Cieszę się, że coś fajnego podpowiedzieliśmy
Bardzo ciekawe miejsce. Świetnie, że Browar angażuje się w działania na rzecz społeczności. Urzekają mnie takie instytucje, gdzie więcej jest dla ludzi, a nie dla samego siebie 🙂
Lublin to nie do końca nasz kierunek, ale przyjrzymy się bliżej, bo może akurat nam się spodoba 🙂
My do tej pory w tamtym kierunku się nie wybieraliśmy. Osobiście pamiętam Lublin z lat 90. Miasto się niesamowicie rozwinęło i jest po prostu miłe w obyciu.
Super wycieczka.moje dzieci bylyBy tak zachwycone jak my sami
Polecam miejsce, wszyscy znajdą coś dla siebie 🙂
Kiedyś odwiedziliśmy browar we Włoszech. Super przygoda.
Wycieczka na podobnej zasadzie jak w Browarze Perła?
Oryginalny kierunek podróży 🙂 Ten apartament prezentuje się niezwykle kusząco 😀 Choć z piwem nie przepadam, to chętnie bym również zwiedziła browar.
Apartament był bardzo ciekawy. Przyjemnie i minimalistycznie urządzony 🙂
U nas też rzadko piwo umila wieczór, ale od czasu do czasu chętnie w jego towarzystwie relaksujemy się. A taki apartament zachęca do czasowego zamieszkania. 🙂
Ciekawy kierunek podróży , może kiedyś się wybierzemy 🙂
Nam Lublin bardzo się spodobał i chętnie wrócimy tam po wiecej 🙂
Wiele osób niechętnie odwiedza takie miejsca a przecież są bardzo inspirujące 🙂 warto!
Czemu niechętnie? Bo Browar?
Miejsce wydaje się być super, może uda mi się namówić mojego M. 🙂
Zazwyczaj Panów na wizytę w Browarze nie trzeba długo namawiać 😉
Swietna nazwa bloga :))
Dzięki :):):)
Chciałam to samo napisać:-) pozdrowienia i do zobaczenia na podróżniczym szlaku.
Zbieram już ciekawy pomysł na spędzenie czasu z rodziną w klimatycznym miejscu, przyznam, że wcześniej nie brałam pod uwagę, aby wynajmować w taki miejscu noclegu. 🙂
Miejsce nieoczywiste ale na prawdę warte uwagi 🙂
Bardz odoba mi sie ten apartament z checia skorzystam 🙂
Nam się bardzo podobało, myślę że będziesz zadowolona 🙂
Apartament naprawdę super. Wpis też naprawdę fajny. Przyjemnie się to czytało.
Dziękujemy, zapraszamy na więcej u nas 🙂
Ooo Lublin mam cały czas ma liście do odwiedzenia, choć pewnie nie w najbliższej przyszłości 🙂
My też się długo zbieraliśmy, i powiem Ci że warto. Jest piękny:)
Pijalnia Perłowa to punkt obowiązkowy każdej wizyty w Lublinie <3 Ale nie wiedziałam, że mają też apartamenty na wynajem…
Mają, to także punkt warty rozważenia przy wizycie w Lublinie, przyjemnie się tam nocuje 🙂
Super! Jestem zauroczona wystrojem wnętrz pokoi gdzie spaliście.
Nam też się bardzo podobało, dlatego szczerze polecamy!
Wnętrza mi się podobają bo za samym piwem ogólnie nie przepadam
Tam nie tylko piwo, jest dużo innych ciekawych rzeczy 🙂
no to super
Super miejsce, no i piwko na przywitanie 🙂 ekstra!
Tak, to bardzo miły gest i przyjemna niespodzianka 🙂
mój mąż yłby w 7 niebie w tym miejscu 😀 muszę mu o nim opowiedzieć albo po prostu pokazać ten wpis
Bardzo nam miło, że mogliśmy pokazać fajne miejsce, które Was zainteresowało 🙂
Ładnie. Miejsce, w którym jeszcze nie byłam.
My też byliśmy pierwszy raz, lubimy odkrywać takie “perełki” 🙂
Chętnie bym się wybrała na taką wycieczkę 🙂
Polecamy, było bardzo przyjemnie 🙂
Irytujący jest w widoku mobilnym, znaczek co się wyświetla. Skutecznie zniechęca…
Jaki znaczek masz na myśli?
Nie jestem fanem piwa ale chętnie odwiedziła bym te miejsca
To co prawda browar, ale nie samym piwem żyje 🙂 Bardzo piękne miejsce na nocleg w Lublinie 🙂
Świetna wyprawa, piękne wnetrza!
Bardzo nam się tam się podobało 🙂
Nie dziwię się, z chęcią bym to przeżyła na własnej skórze 🙂
Ciekawe zdjęcia! Na pewno fajnie było zobaczyć to wnętrze “od środka” 🙂
Robi niesamowicie pozytywne wrażenie
Apartament pierwsza klasa, cudny!
Zgadzamy się w zupełności
Wspaniała relacja 🙂 Piękne zdjęcia 😀
Dziękuję za komplement 🙂 staram się robić coraz lepsze zdjęcia
Kontrowersyjny tytuł – żeby tak z dwulatkiem do browaru 😀
A po przeczytaniu już nie było tak kontrowersyjnie? 🙂
Piękny ten apartament, bardzo w moim stylu 🙂
Ciekawa fotorelacja 🙂 Wiele atrakcji, widać że to bardzo sympatyczny spędzony czas.
Zdecydowanie jest tam co robić 🙂
To świetnie 🙂 gdyby to było bliżej mnie, też bym się tam wybrała, ale może kiedyś…
Fajne klimatyczne miejsce, takie jak w domu. Podoba mi się.
Nam też się spodobało na tyle, że na pewno tam wrócimy 🙂
Super wyprawa i rewelacyjne fotki:)
Dziękuję za komplement 🙂
Wow! Przepiękne miejsce! Przyznam się szczerze, że nie miałam o nim pojęcia! 😉
To teraz pozostaje wypróbować 🙂
Jak widać była super wycieczka : )
To prawda, a tu tylko pokazaliśmy mały fragment. Zapraszamy po więcej 🙂
Ładnie tam… Tak jasniutko, czyto i świeżo, podoba mi się. Dziękuję za wpis, kiedy bede w tamtych okolicach, z pewnością skorzystam 🙂
My do Apartamentów Browar Perła na pewno wrócimy, bo dużo do obejrzenia nam zostało w Lublinie 🙂
Studiowałam w Lublinie zaocznie, ale w browarze nie byłam. Może będzie okazja żeby jeszcze tam wrócić 🙂 Bardzo podoba mi się apartament, pięknie urządzony.
To tak jak u nas z Łodzią. Mieszkamy wiele lat a dopiero teraz staramy się poznać 🙂
Wow, chętnie pozwiedzałabym browar bardzo ładne wnętrza,
Bardzo ciekawie opowiadała przewodniczka, godzinka szybko zleciała.
Piękne wnętrza i bardzo dobre zdjęcia! 🙂
Dziękuję za komplement. Szkolę się w fotografii więc to dla mnie istotne 🙂
Bardzo fajny wyjazd. W sam raz dla fanów piwa takich jak ja 😀
Podoba mi się wystrój wnętrza Waszego apartamentu 🙂
Pozdrawiam,
http://tamczytam.blogspot.com/2019/01/martwe-dusze.html
Zachwyciliśmy się piwem Perła. Porter Bałtycki jest przepyszny 🙂
Fajna wycieczka, moze i nas kiedys do Lubina zaprowadzi jakas okolicznosc 🙂
My zazwyczaj na takie krótkie wypady staramy się jeździć po coś przy okazji 🙂
WOW!! Niesamowite zdjęcia! Nie mogę się napatrzeć 🙂
Zapraszam do siebie:
https://naprawdenienazarty.blogspot.com/
Dziękuję za komplement, bardzo mi miło 🙂
Fajna wycieczka.
Miejsca piękne.
To prawda, w Browarze jest pięknie 🙂
Przepiękne miejsce i cudowna wycieczka! Po cichu zazdroszczę!
To trzeba jechać nie zazdrościć 🙂 Warto i blisko
Świetna wycieczka. Uwielbiam takie rodzinne wypady.
My też. W sumie to od kiedy jest Młody wszędzie z nim, nawet nie pamiętamy jak to jest wyjechać bez niego 🙂
Świetna rodziwna wycieczka obu takich więcej
Dużo jeździmy, na pewno będzie więcej 🙂
Wow, kocham Lublin, miałam przyjemność troszkę go poznać w ubiegłym roku.
Miasto jest fenomenalne i nawet udało mi się wypić piwko w browarze Perła! Nie miałam jednak pojęcia, że apartamenty wyglądają tak wspaniale i jest jeszcze tyle do odkrycia…!
Świetny wpis. Rewelacyjne zdjęcia!
Pozdrawiam serdecznie!
Lublin to my pewnie dopiero poznamy, bo odkryliśmy tylko stare miasto, a dlaczego to napiszemy na blogu 🙂 Apartamenty Browar Perła i Perłowa Pijalnia Piwa to nasz TOP!!! Nigdzie indziej nie planujemy spania a jedzenie jest fenomenlane
Ciekawe miejsce
Świetne zdjęcia, bardzo fajna przygoda. Chętnie też zwiedziłabym browar:)
Miłego weekendu
Polecamy, cały kompleks zostawił po sobie bardzo dobre wspomnienia 🙂